"Kaczor po pekińsku" to pełen pasji reportaż z krajów, zwanych
"azjatyckimi tygrysami": Indii, Singapuru, Wietnamu i Chin. To książka o
zupełnie nowej rzeczywistości globalnej, w której żyjemy już teraz, nie zdając sobie
z tego sprawy.
Za kilkanaście lat, kiedy brutalną walkę o nośniki energii wygra Azja, Chiny będą
pierwszym, a Indie trzecim mocarstwem gospodarczym świata. Już w tej chwili większość
operacji ekonomicznych na świecie odbywa się bez jakiegokolwiek udziału państw szeroko
pojętego Zachodu. W podobnym trybie zapada coraz więcej globalnych decyzji politycznych.
"Kaczor po pekińsku" to książka o tym, jak Zachód z protagonisty - może
stać się tylko statystą globalnych rozgrywek, o tym, jak polityka Zachodu, w tym i
Polski, rozmija się z nową rzeczywistością, w której dominującą rolę odgrywa Azja
- kontynent rosnącego bogactwa, kontynent bez wolności; olbrzymi obszar zamieszkany
przez 2/3 ludzkości, która nie zaznała ani Odrodzenia, ani Oświecenia.
237 stron, miękka oprawa